LUKS Wola Radłowska 0-4 (0-1) KS Nowa Jastrząbka

BRAMKI:

0-1 30 min. Mateusz Wiatr

0-2 51 min. Mateusz Wiatr

0-3 62 min. Michał Janus

0-4 78 min. Rafał Kozioł 

Spotkanie rozpoczynające szóstą kolejkę Żabieńskiej A-klasy odbyło się nietypowo bo w piątek o godzinie 16:30 na stadionie w Woli Radłowskiej. Znajdujący się na dziewiątym miejscu LUKS Wola Radłowska, która w ostatnim czasie zanotowała wyraźną zniżkę formy, podejmowała przed własną publicznością lidera rozgrywek KS Nową Jastrząbkę. Wydawało się, że miejscowi, będą w stanie napsuć krwi liderowi i powalczyć nawet o zwycięstwo. Jednak nic z tych rzeczy. Dobra gra przyjezdnych wystarczyła, aby szybko pokazać rywalom miejsce w szeregu. W 31. minucie wynik spotkania otworzył Wiatr. Do przerwy więcej goli już nie padło. W drugiej odsłonie przyjezdni poszli za ciosem i w 51 minucie Wiatr zaaplikował rywalom drugą bramkę. Graczom z Nowej Jastrząbki wciąż było mało i dołożyli jeszcze dwa trafienia. W 62. minucie na 0-3 podwyższył Janus, a chwilę przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Kozioł. Po tym zwycięstwie piłkarze z Nowej Jastrząbki umocnili się na pozycji lidera. Natomiast LUKS z tygodnia na tydzień osuwa się w tabeli.

LUKS Zalipie 5-2 (2-0) Victoria Szarwark

BRAMKI:

1-0 5 min. Grzegorz Kaczówka

2-0 34 min. Wojciech Lizak

2-1 65 min. Jacek Kogut

2-2 67 min. Dominik Kogut

3-2 83 min. Grzegorz Kaczówka 

4-2 88 min. Mateusz Bąk

5-2 89 min. Mateusz Kaczówka (rzut karny)

LUKS Zalipie, który imponuje w tym sezonie dobrą formą, w niedzielę z drobnymi problemami ograł Victorię Szarwark, która przyjechała do Zalipia głównie po to, aby pokazać, że ubiegłotygodniowe zwycięstwo z Luszowicami nie było przypadkowe. Jednak już do przerwy to miejscowi wypracowali sobie dwubramkową zaliczkę. Najpierw wynik meczu strzałem głową otworzył G.Kaczówka, chwilę później drugą bramkę dołożył W.Lizak. W drugiej odsłonie niespodziewanie Victoria odrobiła dwubramkową stratę po bramkach J.Koguta i D.Koguta. Jednak końcówka należała już do zawodników z "malowanej wsi", którzy trzykrotnie zmusili bramkarza gości do kapitulacji. Bramki kolejno zdobywali G.Kaczówka, Bąk i M.Kaczówka z rzutu karnego.

Dunajec Konary 2-1 (1-0) Łęgovia Łęg Tarnowski

BRAMKI:

1-0 21 min. Grzegorz Świątek

2-0 51 min. Mateusz Kolbuch

2-1 83 min. Dominik Król

Patrząc na wynik, można dojść do wniosku, iż Dunajec nie był do końca pewny trzech punktów. Jest w tym oczywiście sporo racji, ale bramka dla gości to wynik bardziej spuszczenia z tonu w ostatnim kwadransie gospodarzy. Gracze z Konar kontrolowali przebieg tego spotkania i wygrali trzeci mecz w tym sezonie. W 21 minucie wynik spotkania otworzył skuteczny ostatnimi czasy Świątek. W drugiej połowie na 2-0 podwyższył Kolbuch. Honorową bramkę dla gości zdobył Król.

Dąbrovia II Dąbrowa Tarnowska 6-1 (3-0) LZS Mędrzechów

BRAMKI:

1-0 2 min. Patryk Minorczyk

2-0 12 min. Adam Majka

3-0 44 min. Dominik Wiśniowski

4-0 48 min. Adam Majka (rzut karny)

5-0 61 min. Dominik Wiśniowski

6-0 72 min. Dominik Wiśniowski (rzut karny)

6-1 80 min. Adam Sieradzki

Nie tak miało być! LZS Mędrzechów miał stawić dzielnie czoła faworyzowanej Dąbrovii II, a skończyło się wielkim lańskiem. Do siatki zupełnie nieporadnych gości trafiali Minorczyk, dwukrotnie Majka i trzykrotnie Wiśniowski. W 80 minucie honorową bramkę dla Mędrzechowa zdobył A.Sieradzki. Bezradność przyjezdnych w samej końcówce ujął R.Woliński, który nie wykorzystał rzutu karnego. Jednostronne widowisko na stadionie w Dąbrowie Tarnowskiej i ważne 3 punkty gospodarzy. Czyżby wróciły koszmary Mędrzechowa z poprzedniego sezonu? Wygląda na to, że tak trzecia porażka z rzędu tylko to potwierdza.

Brzoza Brzezówka 0-3 (0-0) LKS Luszowice

BRAMKI:

0-1 55 min. Wojciech Laskowski

0-2 62 min. Tomasz Laskowski

0-3 70 min. Marcin Marszałek

Jednostronne widowisko w Brzezówce. Pewne zwycięstwo gości, którzy nie pozostawili rywalowi cienia złudzeń. Piłkarze z Luszowic wypadli znakomicie na tle rywala, który nie postawił wysokich wymagań. Na pochwały zasługuje W.Laskowski, który indywidualnymi popisami siał spustoszenie w szeregach obronnych Brzozy. Wynik meczu dopiero w 55 minucie otworzył wspomniany W.Laskowski. Chwilę później drugie trafienie zdobył młodszy z braci Laskowskich- Tomasz. W 70 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Marszałek, który zatrzepotał w siatce. Świetny mecz Luszowic zwieńczony efektownym zwycięstwem. Brzoza po świetnym początku sezonu wyraźnie złapało zadyszkę. 

 Radłovia Radłów 2-1 (1-0) Powiśle Bolesław

BRAMKI:

1-0 24 min. Krzysztof Plebanek 

1-1 87 min. Piotr Lechowicz (rzut karny)

2-1 90+2 min. Mirosław Padło

Najciekawiej zapowiadające się spotkanie w tej kolejce rzeczywiście było przednim widowiskiem. W początkowych minutach dominowała twarda i nieustępliwa walka. W 24 minucie spotkania Plebanek wykorzystał prostopadłe podanie Gąsawskiego i gospodarze prowadzili. Powiśle odpowiedziało dopiero w 87 minucie, kiedy to arbiter wskazał na wapno. Na domiar złego winowajcę odesłał do szatni. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Lechowicz. Wydawało się, że po tych okolicznościach Powiśle ruszy do ataku i przerwie passę Radłovii, ale to właśnie gracze z Radłowa zdobyli gola w samej końcówce spotkania. W 92 minucie na strzał rozpaczy z blisko połowy boiska zdecydował się Padło i ku zdziwieniu kibiców przelobował broniącego Oracza. Dzięki temu zwycięstwu Radłovia umocniła się na pozycji wicelidera ligi i depcze po piętach liderowi z Nowej Jastrząbki. Z kolei Powiśle przegrywa drugi mecz z rzędu. 

• Komentarzy [0]
• czytano: [533]
• DO