Strażak Karsy - strona nieoficjalna

Czas płynie nieubłaganie. Już w niedzielę czeka nas ostatni akcent A-klasowej jesieni, w którym to nasz zespół na stadionie w Ilkowicach podejmie miejscowy LKS.

Niedzielny mecz beniaminka ze Strażakiem jest spotkaniem drużyn z dwóch różnych światów.  Strażak na początku sezonu przypominał linoskoczka, który balansował na bardzo cienkiej linie. Jednak od kilku spotkań zawodnicy z Kars jakby wrócili do żywych. W 12 meczach zawodnicy z gminy Gręboszów zgromadzili 16 oczek, z czego aż dziewięć w trzech ostatnich bataliach. Dorobek ten plasuje nas na ósmej pozycji. Z kolei zawodnicy z pod Żabna po 12. kolejkach mają na swoim koncie jedynie cztery punkty i z tym dorobkiem zamykają ligową egzystencję. Warto dodać, że gospodarze niedzielnego spotkania to zespół, który w dziewięciu kolejnych spotkaniach schodził z boiska pokonany. 

Strażak już dawno nie pojedynkował się z zespołem z Ilkowic. W meczu o stawkę obie drużyny zagrały ze sobą kilka lat temu. Było to jeszcze w B-klasie. Jeśli popatrzymy na formę obu drużyn to faworyt tego spotkania jest tylko jeden.

Mecz z LKS-em Ilkowice to sprawdzian charakteru. Jeśli drużyna z nad rzeki Wisła realnie myśli o spokojnej wiośnie to trzy punkty w meczu z popularnymi "wilkami" muszą powędrować na konto Strażaka. Spotkanie z LKS-em Ilkowice nie będzie jednak należało do najłatwiejszych. Piłkarze beniaminka potrzebują punktów i w spotkaniu ze Strażakiem za pewne tanio skóry nie sprzedadzą. O tym jak potoczą się losy meczu w Ilkowicach dowiemy się w niedzielę o 11:00.
 

T  Y  P  E  R

Wszystkich sympatyków piłki nożnej serdecznie zapraszamy !!!